Blog
07-12-2021
Co to jest odroczony termin płatności?
Przedsiębiorcy, działający w branży handlowej, transportowej czy nawet freelancerzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że odroczony termin płatności stanowi duże wyzwanie w kontekście utrzymania płynności finansowej. Na szczęście istnieją rozwiązania finansowe, które umożliwiają skuteczne poradzenie sobie z tym problemem. Mowa o faktoringu, który pozwala niemal natychmiast odzyskać środki zamrożone na fakturach.
Co to jest odroczony termin płatności na fakturze?
Wystawiając fakturę kontrahentowi za zakupione towary lub usługi, możemy oczekiwać natychmiastowego rozliczenia lub zaoferować odroczony termin płatności, czyli udzielić kontrahentowi kredytu kupieckiego. Oznacza to, że otrzymuje on towary lub usługi dziś, a płatność zobowiązany jest uregulować w ustalonym terminie. O ile jest on krótki, nie stanowi to większego problemu dla przedsiębiorcy. Wyzwaniem może być jednak termin płatności odroczony o kilka tygodni czy miesięcy.
Wbrew pozorom nie są to sytuacje rzadkie. W wielu branżach faktury z odroczonym terminem płatności są wręcz standardem i warunkiem rozpoczęcia współpracy – np. z tym problemem boryka się branża handlowa czy branża transportowa. Odroczony termin płatności dla kontrahenta jest korzystnym rozwiązaniem, zaś dla przedsiębiorcy stanowi niemałe wyzwanie. Nie jest bowiem łatwo zarządzać płynnością finansową i opłacać bieżące rachunki, jeśli czas oczekiwania na płatność wynosi kilka miesięcy.
Na jaki okres można odroczyć płatność faktury?
Co do zasady, terminy płatności faktur są swobodnie kształtowane przez strony umowy. Zdarza się, że kontrahenci negocjują naprawdę długie terminy, jednak nie każdy przedsiębiorca jest gotowy kredytować sprzedaż przez tak długi okres.
W tym miejscu warto wspomnieć o zasadach, jakie opisano w ustawie o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Uchwalono ją w celu przeciwdziałania nadużywaniu swobody zawierania umów na niekorzyść wierzyciela – szczególnie w sytuacjach, gdy wierzycielem jest mały przedsiębiorca, a dłużnikiem duży podmiot.
Zgodnie z treścią dokumentu, jeśli wierzycielem dużego podmiotu jest mały lub średni przedsiębiorca, maksymalny termin płatności wynosi 60 dni. W przypadku podmiotów publicznych występujących w roli dłużnika okres ten jest o połowę krótszy i wynosi 30 dni. Wyjątek stanowią podmioty lecznicze, dla których utrzymano 60-dniowy termin płatności. W pozostałych przypadkach płatność może być odroczona powyżej 60 dni, ale tylko pod warunkiem, że nie będzie to rażąco nieuczciwe dla wierzyciela.
Jak faktoring może skrócić czas oczekiwania na pieniądze z faktur?
Przedsiębiorca współpracujący z jednym lub kilkoma kontrahentami, którzy opłacają faktury po upływie miesiąca czy dwóch, musi zmagać się z trudami utrzymania bieżącej płynności finansowej. Zobowiązany jest bowiem każdego miesiąca opłacać podatki, wypłacać wynagrodzenia, ponosić koszty czynszu, transportu itd. Często konieczne jest również nabycie materiałów czy półproduktów, by móc zrealizować kolejną dostawę dla kontrahenta, która również zostanie opłacona po upływie dłuższego czasu.
Jak radzić sobie z taką sytuacją?
Z pomocą przychodzi faktoring.
Jest to prosty sposób na szybkie uzyskanie środków zamrożonych na fakturach z odroczonym terminem płatności. Trzeba jednak w tym miejscu zaznaczyć, że firma faktoringowa sfinansuje jedynie te faktury, które nie są przeterminowane. Faktoringu nie należy w żaden sposób łączyć z windykacją. Jest to skuteczne narzędzie w walce o utrzymanie płynności finansowej, będące bardzo atrakcyjną alternatywą dla kredytu bankowego. Pozwala szybko uwolnić środki z faktur, które następnie można przeznaczyć na dowolny cel.
W faktoringu jawnym firma faktoringowa monitoruje spływ należności i delikatnie motywuje kontrahentów do spłaty, dzięki czemu odzyskanie środków jest szybsze i mniej problematyczne. W faktoringu cichym faktor dokonuje tzw. cichej cesji wierzytelności, dzięki temu można finansować faktury dyskretnie, bez informowania o tym fakcie kontrahentów faktoranta.